„Wonka” wielkim hitem w Polsce. Chalamet i czekolada przyciągają do kin

Kino przechodzi w ostatnich miesiącach wielki kryzys, o czym świadczy duży spadek liczby widzów kupujących bilety. Dotyczy to głównie gorących premier, czyli amerykańskich blockbusterów nakręconych za setki milionów dolarów. Zdarzają się jednak wyjątki, a jednym z nich jest Wonka. Okazuje się, że nowy film z Timotheem Chalametem rozbił bank!

„Wonka” wielkim hitem. Zobaczyło go 400 tys. polskich widzów

Dystrybutor Warner Bros Pictures, pochwalił się wynikami sprzedaży biletów na Wonka. W ciągu niecałego tygodnia film zobaczyło aż 400 tys. polskich widzów. To świetny rezultat, szczególnie że premiera miała miejsce w dość gorącym okresie przedświątecznym, w którym wielu osobom brakuje czasu na wizytę w kinie. Wiadomość przekazał oficjalny profil Warner Bros Pictures na Facebooku:

Dalsze prognozy sprzedażowe są raczej korzystne. Film zgarnia niezłe recenzje krytyków (średnia ocen krytyków na Filmwebie to 6,5/10) i pozytywne opinie widzów, o czym świadczy średnia 7,0/10 na Filmwebie. Na plus działa również brak głośnej konkurencji oraz rodzinny klimat świąt, który sprzyja takim filmom Ostatecznie Wonkę zobaczy ok. 700-800 tys. polskich widzów.

O czym opowiada „Wonka”?

Wonka to kolejna, trzecia już wariacja na temat popularnej powieści dla dzieci „Charlie i fabryka czekolady” napisanej przez Roalda Dahla. W 1971 roku powstała pierwsza ekranizacja, ale znacznie bardziej znana jest wersja z 2005 roku, którą wyreżyserował Tim Burton, a w główną rolę wcielił się Johnny Depp.

Wonka stanowi prequel do historii opowiedzianej w książce oraz obu ekranizacjach. Opowiada o wydarzeniach z czasu, kiedy Willy Wonka był młody i dopiero zakładał fabrykę czekolady. Film ma familijny klimat, co doskonale widać na zwiastunie:

Jeśli spodobał wam się zwiastun, lub po prostu macie ochotę na dobre kino familijne, to koniecznie wybierzcie się do kina!