Ten film omijaj z daleka. Recenzuję Resident Evil: Ostatni Rozdział (2016)

Fanem „Resident Evil” nie jestem. Gry to nie moja para kaloszy, a co do filmów – ot, kiedyś zobaczyłem całkiem klimatyczną jedynkę, a potem siłą rozpędu obejrzałem resztę serii. Gdy do kina wszedł „Ostatni rozdział”, uznałem, że warto się na niego wybrać. W końcu to zwieńczenie słabej, bo słabej, ale lubianej przeze mnie serii. Liczyłem … Dowiedz się więcej

Parker (2013) to film akcji typu zabili go i uciekł

Jako że mamy lato i piękną (czasami) pogodę, naszła mnie ochota na kino kopano-strzelane spod znaku zabili go i uciekł. Cóż, ponieważ serce me bije z miłości do dwóch aktorów grających w tego typu produkcjach, czyli do Stevena Seagala i Jasona Stathama, padło na film z tym ostatnim. Co ciekawe, Stathamowi zdarzyło się parę razy … Dowiedz się więcej

Missisipi w ogniu (1988) to kino w starym, dobrym stylu

Amerykański stan Missisipi to prawdziwe zadupie. Najniższe PKB per capita (niecałe 32 tys. dolarów w porównaniu do średniej USA – 50 tys.), brak większych miast i niezbyt chwalebna historia obfitująca w brutalne działania Ku Klux Klanu oraz liczne morderstwa dokonywane w imię nienawiści. Ach, jeszcze jedna, istotna sprawa – aż 37,3% populacji stanu jest czarnoskóra, … Dowiedz się więcej

„Anna” (2019) – recenzja. Luc Besson nie jest w formie

Nie każdy dobry film musi mieć świetną fabułę i wybitne kreacje aktorskie. Nie oszukujmy się, fajnie jest zobaczyć film akcji w stylu “Johna Wicka 3”, w którym historia jest pretekstem do efektownej, niekończącej się rozwałki. Takie kino się sprzedaje, z czego doskonale zdaje sobie sprawę Luc Besson. A że pecunia non olet, jak to mawiali … Dowiedz się więcej

Recenzuję „Szczęki” (1975). Nie daj się ugryźć rekinowi!

Żegnajcie nam dziś, hiszpańskie dziewczyny… A raczej farewell and adieu to you, Spanish Ladies. Szanty jakie są, każdy widzi. I choć mi bardziej kojarzą się one z harcerzami i podpitymi panami niepierwszej młodości na plaży w Dębkach, jedno trzeba przyznać – są cholernie klimatyczne. Wiecie, nie ma to jak niski, męski głos śpiewający zazwyczaj smutną, … Dowiedz się więcej

John Wick 3 (2019) to najlepsza część serii

Ja się dziwię, że Keanu Reeves’owi dalej chce się biegać, walczyć i skakać przed kamerą. Chłop ma już 54 lata, a ról w filmach akcji zagrał chyba z milion. No jasne, zawsze jest ten słodki aspekt finansowy, ale, prawdę mówiąc, po tylu latach wolałbym zabrać się za coś bardziej wymagającego artystycznie. Żeby wszystko było jasne … Dowiedz się więcej

John Wick 2 (2017) jest słabszy, niż poprzednik

Nie ma co się dziwić, że po finansowym sukcesie “Johna Wicka” (recenzja tutaj) Lionsgate zabrało się za drugą część przygód tytułowego płatnego eks-zabójcy. A, jak to w kontynuacjach udanych filmów akcji bywa, budżet był większy, więc i wybuchy powinny być większe, tak samo zresztą jak liczba zużytych magazynków oraz suma wszystkich pogrzebów dzień po efektownym … Dowiedz się więcej

John Wick (2014) to początek wielkiej serii

Jestem dużym dzieciakiem i lubię filmy akcji. Zarówno te dobre, jak i te ze Stevenem Seagalem. Ot, takie upodobanie. O ile bardzo cenię ambitne kino, szczególnie takie stawiające pytania lub po prostu rozkoszujące się pewną estetyką, o tyle uważam, że thrillery z cyklu zabili go i uciekł świetnie sprawdzają się w roli rozrywki. Jasne, nie … Dowiedz się więcej

Recenzuję Nico – ponad prawem (1988). To pierwszy (i ostatni) dobry film Stevena Seagala?

Świat pełen jest dziwnych ludzi. A jednym z nich jest Steven Seagal. Jakby popatrzeć na tego pana w wersji A.D. 2019 otrzymujemy niezachęcający obraz grubego rusofila, który jeździ na wykopki z prezydentem Białorusi i gra, albo raczej występuje w szmatławych, tanich filmach akcji klasy B. Ale Seagal nie zawsze był taki, a że lubię jego … Dowiedz się więcej

Zapowiedź (2009) to dużo lepszy film, niż myślałem

Wyobraźcie sobie taką sytuację: odpalacie film. Czytaliście wcześniej recenzje, były niezłe, ale bez szału. No i film zaczyna się z przytupem. Jest dobrze, nawet bardzo dobrze, klimat, tajemnica, zbudowane napięcie, zagadka do rozwiązania, dobre efekty specjalne. A potem nagle pojawia się niepasująca scena. I kolejna. I jeszcze kolejna. Pół biedy, jakby to była komedia, której … Dowiedz się więcej

By korzystać ze strony, zaakceptuj ciasteczka. Więcej informacji

Strona korzysta z ciasteczek (głównie Google Analytics) w celu zapewnienia jak najlepszej technicznej jakości usług. Ciasteczka są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania strony, dlatego prosimy cię o zaakceptowanie naszej polityki.

Zamknij