Impostor (2019) to klimatyczny horror z Irlandii. Czy warto go zobaczyć?
Ten tekst jest o dziwnym dziecku i samotnej matce. O posthorrorze i liście motywacyjnym. A tak przy okazji o jeszcze jednej rzeczy – polskich dystrybutorach kinowych. Bo, tak między nami mówiąc, mam już serdecznie dość nietrafionych tłumaczeń tytułów premier kinowych. Co prawda najbardziej znany przykład kontrowersyjnej translacji to “Szklana pułapka” z 1988 roku, ale gwarantuję … Dowiedz się więcej