Stephen King wie, jak tworzyć mocne historie. Recenzuję Carrie (1976)

Brian de Palma przez jednych uważany jest za najbardziej niedocenionego amerykańskiego reżysera, a przez innych za najbardziej przecenionego amerykańskiego reżysera. Cóż, przynajmniej panuje konsensus co do tego, że jest reżyserem, na dodatek amerykańskim. Z “Carrie” natomiast to jest ciekawa sprawa, nie tylko dlatego, że to jedno z wczesnych dzieł de Palmy, ale dlatego, że to … Dowiedz się więcej

World War Z (2013) to jeden z lepszych filmów o zombie

Zaryzykowałbym, że zombie to pozornie wdzięczny temat na film, w którym kryje się pewna pułapka. Bo prawie wszyscy moi znajomi, których z gorliwością neofity zachęcam do zobaczenia “The Walking Dead” jednogłośnie twierdzą, że zombie to raczej nie lubią. Trochę to rozumiem, bo taki żywy trup ani nie jest słodki, ani fajny, a z klatki piersiowej … Dowiedz się więcej

Prodigy. Opętany (2019) to poprawny horror o dziwnym dziecku

Seryjni mordercy w maskach? Demony i duchy opętujące nastolatki? Demoniczne lalki biegające z nożem? Phi, straszniejsze od tych motywów są dzieci. Małe toto, zachowuje się często w osobliwy sposób, nie kojarzy nam się z niebezpieczeństwem, ba, odruchowo o nie dbamy. Choć czy aby na pewno? Wśród wielu creepypast, które miałem przyjemność czytać, jedną z mocniejszych … Dowiedz się więcej

Dziwny film klasy B. Recenzuję Zakon świętej Agaty (2018)

Są filmy klasy B, które są świetne. Prawdziwe dzieła sztuki, przy realizacji których ograniczeni budżetem twórcy wznieśli się na wyżyny kreatywności i artystycznego wyrazu. W segmencie niskobudżetowym znajdziemy też filmy średnie, słabe i twory na miarę “The Room”. Ach, no i jest jeszcze “Zakon świętej Agaty”, czyli dzieło, które należy włożyć do szufladki “bardzo dziwne … Dowiedz się więcej

Diabeł: Inkarnacja (2018) to horror tak słaby, że aż chce się spać

Jak każdy wie, opętana osoba ma niebieskie tęczówki. A już na pewno wtedy, gdy przed opętaniem miała brązowe. Wszak demon musi zostawiać na ofierze piętno, a niebieskie oczy to atrybut szatana. Poza tym pan diabeł w swej nienawiści do Boga oraz Gwiezdnych Wojen chce stworzyć nowego Dartha Vadera, który wymorduje ludzkość. Co prawda zabiera się … Dowiedz się więcej

Operacja Overlord (2018) to film o zombie podczas II wojny światowej – recenzja

Ostatnimi czasy studia filmowe masowo wypuszczają filmy tanie, a przynajmniej nie dość drogie, by nazywać je blockbusterami. „Operacja Overlord”, którą wyłowiłem w morzu listopadowych premier (zobaczcie tylko ten cudny plakat!), wpisuje się w ten trend – film kosztował jedynie 35 mln dolarów, a nie dość, że wygląda jak pełnoprawne połączenie „Dunkierki” z pastiszem filmów wojennych, … Dowiedz się więcej

„Uciszyć zło” (2018), czyli początki kariery Florence Pugh

Mam wrażenie, że z niskobudżetowymi horrorami niewyświetlanymi w kinach jest trochę jak z rosyjską ruletką, z tym, że w bębenku znajduje się pięć nabojów i tylko jedna pusta komora. No i w rosyjską ruletkę raczej nie gra się dla przyjemności. Nie jestem pewien, czy przeze mnie nie przemawia jakiś wewnętrzny, kinematograficzny masochista, a może po … Dowiedz się więcej

Endless (2017) to jeden z najdziwniejszych horrorów, jakie widziałem

Lubię dziwne filmy. Zazwyczaj mają unikatowy klimat, który sprawia, że dzieło jest w stanie wywrzeć na mnie spore wrażenie. O ile oczywiście uda się w ów klimat wczuć. Poza tym analiza ciężkich do zrozumienia historii po prostu sprawia mi dużo przyjemności. “Endless” to jeden z tego typu filmów. Ten niskobudżetowy horror SF ma w sobie … Dowiedz się więcej

Nowe Halloween (2018) ma w sobie to coś – recenzja

Tegoroczny sequel carpenterowskiego klasyka oglądałem na świeżo po seansie oryginału z 1978 roku. I choć nie jest to niezbędne do seansu, wszystkim wybierającym się do kina na “Halloween” polecam zapoznać się z protoplastą serii. Bo film z 2018 roku nawiązuje do swojego antenata na wiele sposobów, zarówno w warstwie audiowizualnej, jak i scenariuszowej. A właściwie, … Dowiedz się więcej

„Halloween” (1978) się nie starzeje. To jeden z najlepszych slasherów

Amerykański zwyczaj Halloween, który pewien były ksiądz określił mianem “święta potwora diabelskiego szatana”, na dobre przyjął się nad Wisłą. Akurat w tym roku do drzwi mojego mieszkania dzieciaki zapukały dwa razy, ale to i tak niezły wynik, bo mieszkam na ostatnim piętrze bloku bez windy. Dzieci oczywiście dostały cukierki, a ja powróciłem do seansu “Halloween”. … Dowiedz się więcej

By korzystać ze strony, zaakceptuj ciasteczka. Więcej informacji

Strona korzysta z ciasteczek (głównie Google Analytics) w celu zapewnienia jak najlepszej technicznej jakości usług. Ciasteczka są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania strony, dlatego prosimy cię o zaakceptowanie naszej polityki.

Zamknij