„Miasto gniewu” (2004) to jeden z najgorszych laureatów Oscara
Zainspirowany wydarzeniami rozgrywającymi się obecnie w USA wybrałem się na poszukiwania filmów dotykających problemu rasizmu. A że starsze i ważne społecznie dzieła takie jak Zgadnij, kto przyjdzie na obiad (1967, reż. Stanley Kramer) czy Missisipi w ogniu (1988, reż. Alan Parker) mam już za sobą, postanowiłem sięgnąć po coś nowszego. Cóż, wypadło na Miasto gniewu, … Dowiedz się więcej