Mordercze klowny z kosmosu (1988) to szalony film dla fanów lat 80.

Zagrożenie, które przybyło na ziemię z zimnej pustki kosmosu to bardzo wdzięczny temat na film. Motyw ten szczególną popularność zdobył w amerykańskim kinie lat 50, czego efektem jest chociażby wielokrotnie przerabiana “Inwazja porywaczy ciał”. Cienka jest jednak granica pomiędzy kinem grozy, które faktycznie straszy, a takim, które śmieszy. I właśnie na tej ziemi niczyjej powstało … Dowiedz się więcej

Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie (2019) – recenzja

Decyzje kierownictwa Disney’a czasami stanowią dla mnie zagadkę. Ta ogromna korporacja zdołała przez ostatnie lata wypracować pozycję hegemona na amerykańskim i światowym rynku kinowym. Nie ma co się temu dziwić, wszak produkcje sygnowane logo z zamkiem dzięki ogromnym budżetom i zatrudnieniu najlepszych twórców w branży osiągają spore sukcesy artystyczne i komercyjne. Z jednym, niezrozumiałym przeze … Dowiedz się więcej

Terminator (1984) w ogóle się nie zestarzał – recenzja

Rok 1984 to bez wątpienia jedna z moich ulubionych dat w historii science fiction. To właśnie wtedy William Gibson wydał “Neuromancera”, trudną w odbiorze i bardzo ponurą powieść, która zawarła w sobie esencję cyberpunku, sprowadzającą się do czterech słów: high tech, low life. Ridley Scott ze swoim “Łowcą androidów”, filmową adaptacją Philipa K. Dicka, co … Dowiedz się więcej

Ad Astra (2019) to świetne SF z Bradem Pittem w roli głównej

Niewiele jest na tym świecie ambitnych filmów SF, które poza wizualnymi fajerwerkami przedstawiają sensowne przemyślenia na temat otaczającej nas rzeczywistości. Król tego podgatunku SF od dekad jest jeden, 2001: Odyseja Kosmiczna, czyli jeden z najlepszych filmów, jakie kiedykolwiek stworzono. Aspiracje reżysera Ad Astry, Jamesa Graya, w zakresie treści i formy dorównują ambicjom Kubricka, a świetny … Dowiedz się więcej

Wędrująca Ziemia (2019) to katastrofa. Recenzuję chiński film o końcu świata

Zacznę od razu w niezbyt miły sposób, bo całe pokłady mojej początkowej sympatii zostały przez Franta Gwo, reżysera filmu, całkowicie unicestwione. Otóż “Wędrująca Ziemia” to toporna propaganda, pod względem braku subtelności przypominająca kino socrealistyczne, mająca nad nim jedną tylko zaletę – znacznie większy rozmach. Bo nawet “Pokolenie” Wajdy, dzieło bądź co bądź zakłamujące historię i … Dowiedz się więcej

„Godzilla” (2014) nie zachwyca, ale nie straszy

Raz na jakiś czas fajnie jest włączyć jakiś monster movie i napawać się pojedynkami majestatycznych stworów o gargantuicznych rozmiarach, niszczących miasta takie jak Tokio, Nowy Jork czy San Francisco, które przedstawione są raczej jak kolonie miniaturowych termitów, a nie tętniące życiem, pełne ludzi metropolie. A “Godzilla” to już w ogóle inna bajka, bo w przeciwieństwie … Dowiedz się więcej

Bumblebee (2018) to najlepszy film ze świata Transformers

Na “Bumblebee” czekałem od dawna. Z nadzieją, ale zarazem pełen obaw. Bo jako młody dzieciak regularnie oglądałem kreskówkowe “Transformersy”. Do dzisiaj po szufladach walają mi się figurki Autobotów i Decepticonów, a tak właściwie to głównie Deceptikonów. W podstawówce spędziłem długie godziny grając na Nintendo DSie w “Transformers: Decepticons”, zapomnianą już gierkę, która mimo słabych recenzji … Dowiedz się więcej

Recenzuję Black Mirror: Bandersnatch (2018). Netflix się postarał

Filmy interaktywne nie mają przyszłości. A tak właściwie, będąc precyzyjnym, nie sądzę, by możliwe było nakręcenie bardzo dobrego filmu interaktywnego. A mimo to “Black Mirror: Bandersnatch” spodobał mi się. Bo to solidna rozrywka, sprawnie zrealizowana technicznie, z ciekawie wprowadzoną intertekstualnością. To rozrywka, zabawa formą i niestety nic więcej. Akcja filmu ma miejsce w Wielkiej Brytanii, … Dowiedz się więcej

Kosmici, kręgi zboża i Mel Gibson. Recenzuję Znaki (2002)

Z filmami o obcych mam zazwyczaj parę problemów. Po pierwsze, jest skrajnie nieprawdopodobne, by kosmici pod względem fizjonomii przypominali ludzi. Po prostu ewolucja mogła pójść milionem innych ścieżek, szczególnie zważywszy na ogromną różnorodność warunków wyjściowych w jakich mogło powstać życie, przez co hipotetyczni obcy, którym udałoby się stworzyć cywilizację techniczną raczej zbyt bardzo różnili by … Dowiedz się więcej

Endless (2017) to jeden z najdziwniejszych horrorów, jakie widziałem

Lubię dziwne filmy. Zazwyczaj mają unikatowy klimat, który sprawia, że dzieło jest w stanie wywrzeć na mnie spore wrażenie. O ile oczywiście uda się w ów klimat wczuć. Poza tym analiza ciężkich do zrozumienia historii po prostu sprawia mi dużo przyjemności. “Endless” to jeden z tego typu filmów. Ten niskobudżetowy horror SF ma w sobie … Dowiedz się więcej

By korzystać ze strony, zaakceptuj ciasteczka. Więcej informacji

Strona korzysta z ciasteczek (głównie Google Analytics) w celu zapewnienia jak najlepszej technicznej jakości usług. Ciasteczka są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania strony, dlatego prosimy cię o zaakceptowanie naszej polityki.

Zamknij