John Wick (2014) to początek wielkiej serii
Jestem dużym dzieciakiem i lubię filmy akcji. Zarówno te dobre, jak i te ze Stevenem Seagalem. Ot, takie upodobanie. O ile bardzo cenię ambitne kino, szczególnie takie stawiające pytania lub po prostu rozkoszujące się pewną estetyką, o tyle uważam, że thrillery z cyklu zabili go i uciekł świetnie sprawdzają się w roli rozrywki. Jasne, nie … Dowiedz się więcej